Bezwarunkowa amnestia, renegocjacja umów z Rosją i włączenie w oficjalne siły zbrojne. To najważniejsze warunki pokoju przedstawione przez rebeliantów z Republiki Środkowoafrykańskiej. Delegacje partyzantek wystosowały listę składającą się łącznie z dziewięćdziesięciu sześciu postulatów, których spełnienie ma otworzyć drogę do powołania rządu jedności i zakończenia wojny domowej.
Rząd, którego władza ograniczona jest niemal wyłącznie do stolicy, odrzucił warunki przedstawione przez bojowników. Szczególny opór budzi kwestia dotycząca porozumień z Rosją, postrzeganą tam jako strategiczny sojusznik (zobacz też: Rosyjscy żołnierze w Rep. Środkowoafrykańskiej). Mimo podpisania szeregu układów wojskowych z Moskwą rzecznik rządu Ange-Maxime Kazagui zapewnił, że w kwestiach dotyczących dyplomatycznego rozwiązania kryzysu Republika Środkowoafrykańska całkowicie polega na Unii Afrykańskiej.
Wojnę domową zainicjowało w 2003 roku obalenie przez muzułmański front Séléka prezydenta François Bozizégo. Niedługo później zawiązały się ochotnicze chrześcijańskie bojówki Antybalaka. Obie organizacje rozpoczęły trwający do dziś konflikt, wskutek którego Republika Środkowoafrykańska uznawana jest za jeden z najbardziej niebezpiecznych krajów świata.
Dotychczasowe wysiłki Unii Afrykańskiej mediującej między zwaśnionymi stronami nie przyniosły żadnych efektów.
Zobacz też: Etiopia podpisała rozejm z Frontem Wyzwolenia Oromo
(africanews.com)
