Sytuacja we wschodnim Puntlandzie pozostaje bardzo niestabilna. W ciągu dwóch tygodni terroryści przeprowadzili kilkanaście zamachów bombowych na przedstawicieli sił bezpieczeństwa nieuznawanej republiki. Punktem krytycznym był zakończony sukcesem zamach na jednego z wysoko postawionych oficerów miejscowych sił zbrojnych. Władze podjęły decyzję o niezwłocznym wysłaniu na wzgórza Galgala dodatkowych oddziałów.

Władze Puntlandu wielokrotnie podkreślały zagrożenie, jakie niesie ze sobą niestabilność we wschodnich regionach. Zdaniem miejscowych służb specjalnych działa tam wiele bojówek powiązanych z Asz-Szabab i Dai’sz, nie tylko walczących z rządem, ale również toczących boje między sobą. Dodatkowym czynnikiem destabilizującym region jest współpraca między terrorystami a afrykańskimi piratami.

Dodatkowe siły wysłane na wzgórza Galgala mogą oznaczać przygotowania do ofensywy przeciwko działającym na wschodzie republiki grupom paramilitarnym.

(radiodalsan.com)