Nowo wybrany prezydent Somalii Mohamed Abdullahi Mohamed Farmajo zasugerował możliwość rozpoczęcia negocjacji pokojowych z Asz-Szabab. Jednocześnie jasno zakomunikował, że odrzucenie oferty spotka się ze zdecydowaną odpowiedzią rządu centralnego.

Bojownicy utracili kontrolę nad większością ośrodków miejskich, co zmusiło ich do działania w regionach niezurbanizowanych. Szczególnie widoczne jest to w przypadku regionów północnych i nieuznawanej republiki Puntlandu, gdzie terroryści cieszą się dość silną pozycją. Współdziałanie wojsk rządu centralnego z siłami Unii Afrykańskiej zdołało znacznie ograniczyć zasięg wpływów Asz-Szabab w pozostałych gobolach.

Osiągnięcie potencjalnego porozumienia z grupą od lat destabilizującą Somalię może okazać się przełomowym krokiem dla kraju. Ustabilizowanie sytuacji nie tylko pozytywnie wpłynie na rozwój gospodarczy, ale także znacząco poprawi sytuację ludności cywilnej. Do tej pory wszystkie próby nawiązania dialogu z terrorystami kończyły się porażką rządu w Mogadiszu.

Prezydent Farmajo postrzegany jest jako sprawny administrator i somalijski patriota. Większość bojowników Asz-Szabab stanowią Somalijczycy, dlatego spekuluje się, iż kwestie narodowe mogą być wspólną płaszczyzną umożliwiającą rozpoczęcie dialogu z bojownikami. Jeśli spełni się ten scenariusz, bardzo prawdopodobne jest, że ważną częścią porozumienia będzie decyzja dotycząca wycofania wszystkich sił międzynarodowych z terenu Somalii.

(theconversation.com)

AMISOM / Ilyas Ahmed