Holandia przyłączyła się do norweskich prac nad opracowaniem spadochronu hamującego dla samolotów wielozadaniowych F-35. Holendrzy wyłożą na ten cel 11,4 miliona dolarów i o taką samą kwotę zmniejszą się wydatki norweskie.

Holendrzy są zainteresowani jedynie przystosowaniem myśliwca do montażu spadochronu, nie zapadła jeszcze decyzja o wyposażeniu w ten sposób jakiegokolwiek F-35 zamówionego przez ten kraj. Holandia i Norwegia jako jedyne zdecydowały się na prace nad tą modyfikacją, która ułatwia hamowanie na oblodzonych pasach startowych. Zasobnik ze spadochronem będzie umieszczony na grzbiecie kadłuba pomiędzy statecznikami pionowymi.

Lockheed planuje testy F-35 ze spadochronem na lato przyszłego roku. Początkowo będą organizowane w bazie Edwards, a zimą zostaną przeniesione Alaskę, na oblodzone pasy startowe. Norwegia chce by modyfikacja została certyfikowana, zanim otrzyma pierwsze samoloty, co ma nastąpić w listopadzie przyszłego roku

(flightglobal.com, fot. U.S. Air Force/Samuel King Jr.)

U.S. Air Force/Samuel King Jr.