14 marca 2017 roku członkowie szyickiej organizacji paramilitarnej Ruch Partii Wybrańców Boga poinformowali o utworzeniu Brygady Wyzwolenia Golanu. Jej celem ma być oswobodzenie Wzgórz Golan spod izraelskich rządów, jeśli nadarzy się ku temu okazja, a w szczególności podjęta zostanie decyzja polityczna. W ostatnich dniach bojownicy zsolidaryzowali się z libańską Partią Boga, którą Rada Współpracy Zatoki Perskiej uznała za organizację terrorystyczną. Ruch Partii Wybrańców Boga twierdzi, że razem z Hezbollahem są „bliźniakami oporu” i nikt ich nie rozdzieli.
Rzecznik prasowy Haszem al-Musawi powiedział, że nową jednostkę bojowników utworzono na fali ostatnich zwycięstw w walce z samozwańczym Państwem Islamskim. Bazuje ona na dotychczasowym doświadczeniu zdobytym w Syrii, Iraku i Libanie. Warunkiem wkroczenia na Wzgórza Golan jest podjęcie decyzji przez rząd w Damaszku. Izraelskie źródła wywiadowcze donoszą, że nowy oddział szyickich bojowników jest ściśle powiązany z Hezbollahem i prawdopodobnie finansowany przez Iran.
Organizacja Ruch Partii Wybrańców Boga powstała w 2013 roku podczas wojny domowej w Syrii. Wyłoniła się z dwóch innych: Asa’ib Ahl al-Hak i Kata’ib Hezbollah. Bojownicy walczą po stronie reżimu prezydenta Assada i Hezbollahu. Uczestniczyli między innymi w walkach o Aleppo.
Na jej czele stoi szejk Akram Abbas al-Kabi, który w 2008 roku został uznany za terrorystę przez amerykański Departament Skarbu. Al-Kabi utrzymuje kontakty z dowódcami irańskich sił zbrojnych, w szczególności dowódcą oddziałów specjalnych Al-Kuds, generałem Ghasemem Solejmanim, a w przeszłości spotykał się z liderem Hezbollahu Hassanem Nasrallahem (zobacz też: Lider Hezbollahu grozi zniszczeniem reaktora Dimona).
Według izraelskich źródeł bojownicy Brygady Wyzwolenia Golanu, podobnie jak wszyscy terroryści z całej organizacji, są dobrze wyszkoleni oraz być może uzbrojeni w pochodzące z syryjskich wojsk lądowych czołgi T-90 i irańskie pociski rakietowe, choć to wydaje się mało prawdopodobne. Byli szkoleni przez ekspertów z Iranu. Izraelski analityk wywiadu Ronen Solomon twierdzi, że formacja jest dobrze przygotowana do prowadzenia wojny partyzanckiej i walk w obszarze zurbanizowanym.
Zobacz też: Irańscy specjalsi będą szkolić Syryjczyków
(longwarjournal.org, jpost.com, thetower.org)