19 września francuskie siły powietrzne otrzymały pierwszą z dwóch zamówionych latających cystern KC-130J Super Hercules. Drugi egzemplarz ma zostać dostarczony do końca 2020 roku.
Na przełomie 2015 i 2016 roku Francja zamówiła cztery Super Herculesy – obok dwu latających cystern także dwa transportowe C-130J-30. Te ostatnie dostarczono kolejno w 2017 i 2018 roku.
Na bazę francuskich Super Herculesów wybrano 123. Bazę Lotniczą Orléans-Bricy. Służą tam w składzie eskadry transportowej 2/61 „Franche-Comté”. Armée de l’air posiada obecnie również pięć C-130H. Ich średni wiek to prawie czterdzieści lat.
KC-130J to pierwszy samolot we francuskim lotnictwie mogący tankować w powietrzu śmigłowce H225M Caracal. Jest to szczególnie istotne podczas operacji ratunkowych i specjalnych. Do tej pory Francja była w tym zakresie uzależniona od sojuszników – głównie Stanów Zjednoczonych.
– Ta nowa zdolność powstała dzięki KC-130J jest szczególnie ważna dla zadań taktycznych wojsk lotniczych realizowanych z użyciem Caracali, toteż chcemy korzystać z niej w praktyce w ciągu trzech miesięcy – powiedział pułkownik Stanislas Michel, dowódca 123. Bazy. – To sprawa priorytetowa.
Zobacz też: Francja pracuje nad projektem superlotniskowca
(flightglobal.com, defense.gouv.fr)