Zwolniony po ośmiu latach pobytu w zakładzie karnym przywódca paramilitarnej organizacji Tehreek-e-Nafaz-e-Shariat-e-Mohammadi udzielił dziennikarzom Express News wywiadu, w którym potępił zamachy na dzieci i członków pakistańskich sił zbrojnych. Maulana Muhammad Sufi stwierdził, że tego rodzaju działanie są całkowicie zakazane przez islam, a osoby ich dokonujące są gorsze niż apostaci.
W rozmowie stwierdził, że jego rywal o władzę w organizacji, Fazal Hayat (znany również jako Fazlullah), utrzymując bliskie stosunki z afgańskimi talibami, całkowicie sprzeniewierzył się ideałom islamu. Współpraca z bojownikami atakującymi kobiety i dzieci zdaniem Maulany Muhammada Sufiego sprawia, że partyzanci są gorsi niż niewierni, ponieważ swoim działaniem godzą w dobre imię wszystkich muzułmanów.
Mówiąc o pakistańskich siłach zbrojnych, nazwał ich członków bohaterami, którzy nie dopuścili do rozpadu kraju. Dlatego też stanowczo potępił jakiekolwiek ataki na żołnierzy, co stawia go w opozycji wobec Fazlullaha, który nie tylko planował liczne uderzenia na cele militarne, ale również stwierdził, że władza pakistańskiego prezydenta pochodzi od szatana.
Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy bojownik faktycznie wyraził w wywiadzie swoje poglądy czy jest to wyłącznie taktyka zasugerowana przez jego obrońców. Reprezentująca interesy osadzonego Fida Gul wielokrotnie próbowała przekonać sąd, że będący w podeszłym wieku i borykający się z poważnymi problemami zdrowotnymi islamista powinien zostać zwolniony z więzienia.
Zobacz też: Iran rekrutuje Pakistańsczyków i Afgańczyków do walki w Syrii
(tribune.com.pk)