Lockheed Martin nie ustaje w promowaniu F-35A w Belgii. Na dzień przed przypadającym 14 lutego terminem składania ostatecznych ofert amerykański koncern poinformował, że podpisał protokół porozumienia ze spółką Ignition. Jest to przedsięwzięcie joint venture belgijskich spółek lotniczych Sabena Aerospace i Sonaca.
Protokół nie jest kontraktem, ale dokumentem bardziej konkretnym od listu intencyjnego. Kontrakt na współpracę z Lockheedem zostanie podpisany dopiero w wypadku wybrania F-35 na przyszły samolot wielozadaniowy dla belgijskich sił powietrznych. Ignition została powołana do życia jesienią zeszłego roku z myślą o obsłudze przyszłych belgijskich myśliwców bez względu na to, który samolot zostanie ostatecznie wybrany.
Protokół określa możliwe obszary współpracy w zarządzaniu flotą belgijskich F-35, w tym między innymi bieżące serwisowanie samolotów i ich podzespołów, szkolenie pilotów i mechaników oraz współpraca przy innych zagadnieniach logistycznych. Zamysłem wszystkich zaangażowanych przedsiębiorstw jest to, aby Ignition było jedyną organizacją, do której będą musiały zwrócić się belgijskie siły powietrzne, aby załatwić wszelkie sprawy dotyczące F-35. Jest to także kolejny przejaw nasilającego się trendu outsourcingu usług serwisowych przez siły zbrojne.
Zobacz też: SABCA serwisuje amerykańskie F-16
(tijd.be)
