Indyjskie ekipy ratownicze zdołały odnaleźć wrak myśliwca Su-30MKI, który zaginął 23 maja w pobliżu granicy z Chinami. Obaj członkowie załogi najprawdopodobniej zginęli.
Samolot spadł w gęstym lesie, około sześćdziesięciu kilometrów od miasta Tezpur w stanie Asam. Ze względu na roślinność i złą pogodę ratownicy wciąż nie mogą zbliżyć się do wraku. Na razie jedynie dostrzeżono go z powietrza. Nie widać jednak jakichkolwiek oznak, że któremuś lotnikowi udało się ocaleć.
Aktualizacja (31 maja): Dopiero osiem dni od katastrofy ratownikom udało się dotrzeć do wraku. W kabinie znaleziono ciała obu członków załogi: majora Pankaja i kapitana Achudeva.
(ndtv.com)