Lockheed Martin poinformował o udanym teście najsilniejszego do tej pory lasera bojowego. Koncern przystępuje teraz do intensywniejszych prac nad systemem laserowym CRAM dla US Army.

Przetestowany na początku bieżącego miesiąca zestaw osiągnął moc 58 kilowatów. Był to nie tylko najsilniejszy przetestowany do tej pory laser bojowy. Zespołowi konstruktorów udało się osiągnąć również bardzo wysoką wydajność zestawu, ponad 43 procent użytej energii zostało przekazane bezpośrednio do wiązki promienia. Docelowy laser bojowy przeznaczony do zwalczania dronów, pocisków artyleryjskich, moździerzowych i rakietowych ma osiągać moc 60 kilowatów, a kolejna generacja systemów laserowych – dwa razy więcej.

Prace nad testowanym obecnie zestawem ruszyły jesienią 2015. Lockheed Martin poszedł za przykładem niemieckiego Rheinmetalla i zamiast tworzyć pojedynczy, bardzo silny laser zdecydował się na rozwiązanie w postaci superimpozycji, polegającym na koncentrowaniu w jednym punkcie wiązki światła kilku laserów. Również wzorem Niemców Amerykanie zdecydowali się na wykorzystanie światłowodów, przy czym Lockheed Martin zaznacza, że wykorzystuje światłowody włókniste najnowszej generacji.

Dwa lata temu amerykański koncern zanotował inny sukces na polu broni laserowej. Zestaw ATHENA unieruchomił silnik ciężarówki.

Zobacz też: YAL-1 – laserowy łowca rakiet

(lockheedmartin.com)

Lockheed Martin