Sekretarz sił powietrznych Deborah Lee James ujawniła, jakie oznaczenie otrzymał przyszły amerykański bombowiec. Maszyna nazywana dotąd LRS-B (Long Range Strike Bomber) będzie znana jako B-21. Nazwy własnej typu jeszcze nie wybrano. Członkowie personelu US Air Force mają prawo zgłaszania własnych propozycji.
Ujawnienie oznaczenia LRS-B nastąpiło dziesięć dni po uznaniu przez Government Accountability Office (odpowiednik naszego NIK-u), że odwołanie Boeinga i Lockheeda Martina od wyniku konkursu jest jednoznacznie bezzasadne. Oznacza to, że nic już nie odbierze wielomiliardowego kontraktu Northropowi Grummanowi. Boeing mimo wszystko zapowiada jednak, iż zamierza podejmować w tej sprawie dalsze kroki prawne.
B-21 ma osiągnąć wstępną gotowość operacyjną w połowie lat dwudziestych.
Co ciekawe, w latach trzydziestych ubiegłego wieku powstał dwusilnikowy bombowiec North American XB-21. Maszyna ta, oblatana w grudniu roku 1936, powstała jednak tylko w jednym egzemplarzu.
JUST IN from #AWS16: @SecAF23 releases first rendering of #LRSB, the new B-21 pic.twitter.com/85fCCY0TTR
— Air Force Assoc. (@AirForceAssoc) 26 lutego 2016
(combataircraft.net; fot. Northrop Grumman)