Izraelskie lotnictwo postanowiło zmienić procedury regulujące lądowania samolotów bojowych z podwieszeniami asymetrycznymi. Jest to skutek wypadku, do którego doszło w październiku ubiegłego roku i w którym zginął jeden z członków załogi zniszczonego F-16I.
Samolot lądował w bazie Ramon po ataku na cele należące do Hamasu w Strefie Gazy. Tuż przed przyziemieniem pilot stracił panowanie nad maszyną. Załoga postanowiła się katapultować. Niestety przeżył tylko nawigator / operator uzbrojenia.
Po zapoznaniu się z wynikami dochodzenia dowództwo Chel ha-Awir postanowiło, że od tej pory piloci będą zobowiązani do zrzucania przynajmniej części niewykorzystanego uzbrojenia w wody Morza Śródziemnego, tak aby lądowali wyważonymi samolotami. Eskadra doświadczalna wojsk lotniczych opracuje w najbliższym czasie szczegółowe procedury dotyczące lądowania asymetrycznie wyważonymi statkami powietrznymi.
(flightglobal.com)