Do tej pory czołg lekki ZTQ był kojarzony raczej z jednostkami działającymi w trudnym terenie i na dużych wysokościach. Obraz ten uległ zmianie wraz z pojawieniem się zdjęć wozu z malowaniu piechoty morskiej.

ZTQ znany także jako ZTQ-15, ZTQ-105, a w wersji eksportowej jako VT-5, zadebiutował przed szerszą publicznością na salonie lotniczym Zhuhai 2016. Od tamtej pory wóz przeszedł liczne testy, głównie w Mongolii Wewnętrznej i Tybecie. Rezultaty prób musiały być zadowalające, skoro nieoficjalnie mówi się o możliwym zamówieniu 300 sztuk przez Chińską Armię Ludowo-Wyzwoleńczą.

Termin „czołg lekki” nie do końca odpowiada pojazdowi o masie bojowej rzędu 25–35 ton. Sami Chińczycy stosują nazwę „lekki czołg podstawowy” i promują VT-5 jako idealne rozwiązanie w terenie, w którym nie radzą sobie czołgi podstawowe, a mimo wszystko potrzeba czegoś solidniejszego niż wóz wsparcia.

W rozważaniach na temat ZTQ zawsze umykała możliwość wykorzystania czołgu przez formacje desantowe. Wbrew pozorom intensywnie rozbudowywana chińska piechota morska przeistacza się w formację zmechanizowaną. Każda z brygad składa się z pułku pancernego i dwóch batalionów piechoty morskiej. Na ich wyposażenie wchodzą czołgi podstawowe typu 96A, pływające „wozy szturmowe” ZTD-05 (na zdjęciu) i pływające bojowe wozy piechoty ZBD-05.

Lżejszy o mniej więcej 10 ton niż typ 96A czołg ZTQ wydaje się lepszym rozwiązaniem dla piechoty morskiej, chociaż dla porównania trzeba wspomnieć, że amerykańscy marines używają Abramsów. Z drugiej strony chińska piechota morska mogła tylko testować nowy czołg i nie musi to przełożyć się na zamówienia. Wadą ZTQ może okazać się armata kalibru 105 milimetrów. Tak samo uzbrojony jest ZTD-05, podczas gdy typ 96A ma działo kalibru 125 milimetrów.

Zobacz też: Chińczycy chwalą się bezzałogowym czołgiem

(armyrecognition.com, thediplomat.com)

Vitaliy Ankov, Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported