Berlin zainwestuje niemal 60 milionów euro w modernizację bazy lotniczej İncirlik w Turcji. Niemieckie plany są związane z kontynuacją misji przeciwko samozwańczemu Państwu Islamskiemu.

Jak powiedział tygodnikowi Der Spiegel sekretarz stanu w ministerstwie obrony Gerd Hoofe, na modernizację bazy ma zostać przeznaczonych 58 milionów euro. Z tej sumy za 26 milionów zostanie wybudowane nowy pas startowy z zapleczem logistycznym przeznaczony dla niemieckich Tornad. Kolejne 30 milionów euro będzie przeznaczonych na stworzenie mobilnego stanowiska dowodzenia, przeznaczonego dla siły koalicji antyterrorystycznej. Pozostałe dwa miliony posłużą do sfinansowania przygotowań do inwestycji.

Decyzja o inwestycji w İncirliku przychodzi w okresie chłodnych relacji między Ankarą a pozostałymi państwami NATO, zwłaszcza Stanami Zjednoczonymi i Niemcami. Powodem ochłodzenia są nie tylko działania podjęte przez władze Turcji po nieudanym puczu, ale także odmowa wpuszczenia niemieckich parlamentarzystów, którzy głosowali za uznaniem rzezi Ormian z roku 1915 za ludobójstwo. Hoofe zastrzega przy tym, że mobilne stanowisko dowodzenia jest potrzebne Bundeswehrze i niekoniecznie musi znaleźć się w İncirlik.

Zobacz też: USA wycofują broń jądrową z Turcji

(spiegel.de; fot. materiały prasowe EADS)

materiały prasowe EADS