Pracownicy międzynarodowej organizacji Humans Rights Watch opublikowali w czwartek 30 marca raport dotyczący największego porwania dzieci, którego dopuścili się bojownicy Boko Haram. Do incydentu doszło 24 listopada 2014 roku w mieście Damasak w północno-wschodniej Nigerii. Mimo upływu czasu kwestia uprowadzenia 501 nieletnich nie została zbadana przez władze w Abudży.
Przywódcy lokalnej społeczności w kwietniu 2015 roku przedstawili listę zaginionych dzieci przedstawicielom władz regionalnych, jednak nie uzyskali od nich pomocy. Oszacowanie dokładnej liczby uprowadzonych było niezwykle trudne, ponieważ w owym okresie trwały ciężkie walki między siłami rządowymi a bojownikami Boko Haram.
Społeczność międzynarodowa zwróciła uwagę na sytuację w północno-wschodniej Nigerii w kwietniu 2015 roku, gdy terroryści uprowadzili 267 dziewczynek z Chibok. Niestety równie tragiczny incydent w położonym około 300 kilometrów dalej Damasaku nie spotkał się z podobnym zainteresowaniem ze strony świata.
Zobacz też: Nigeryjczycy znowu odbili kilkuset zakładników
(vanguardngr.com)