Lockheed Martin ma nadzieję na szybkie podpisanie kontraktu na dostawę do Polski trzydziestu dwóch samolotów wielozadaniowych F-35A. W czasie targów MSPO przedstawiciel amerykańskiego koncernu wypowiedział się na temat samolotów i szansy dla polskiego przemysłu.
– Jeśli Polska zdecyduje się kupić F-35, otrzyma samoloty w wariancie Block 4 – mówił Greg Ulmer, odpowiedzialny w Lockheedzie za program F-35. – Ta wersja będzie wyposażona w nowy komputer, możliwość przenoszenia nowego uzbrojenia i będzie mogła przenosić w komorze sześć zamiast czterech pocisków.
Ulmer poinformował, że do tej pory dostarczono klientom 425 F-35, a celem na ten rok jest dostarczenie 131 maszyn. Tempo dostaw rośnie, a kulminacja powinna nastąpić w 2024 roku.
Przedstawiciel Lockheeda spodziewa się, że do 2030 roku w Europie będzie latało 500 F-35. Dodał, że polskie firmy mają szanse na dołączenie do globalnego łańcucha dostaw do produkcji F-35 i, w wypadku wygrania wewnętrznych przetargów, będę mogły produkować części nie tylko do polskich, ale do wszystkich F-35 na świecie.
Zobacz też: Holandia kupi dodatkowe F-35
(defensenews.com)