Szerokim echem odbiły się na świecie katastrofy myśliwców z rosyjskiego lotniskowca Admirał Kuzniecow. W związku z wypadkami MiG-a-29KUB w listopadzie i Su-33 w grudniu media w sposób zróżnicowany interpretują tło tych wydarzeń.

Jeden z polskich portali nieco demonizuje problem, twierdząc, jakoby Admirał Kuzniecow „płynął ku katastrofie”. Źródło to przypuszcza, że z wypadkami na pokładzie lotniskowca może mieć związek niepełna sprawność maszynowni okrętu, co wymusza większą prędkość samolotów względem pokładu podczas lądowania i powoduje zwiększone obciążenie lin hamujących.

Bliski temu jest materiał opublikowany w połowie listopada na stronie Ukraine Today. Przestawia on zdjęcia maszynowni trzech okrętów lotniczych: Admirał Kuzniecow, Liaoning i Vikramaditya. Podczas gdy maszynownia chińskiego lotniskowca robi wrażenie wręcz sterylne, a indyjskiego – przyzwoite, maszynownia dumy Rosji przedstawiona jest jako brudna i zaniedbana. Aleksandr Kowalenko, analityk militarny i bloger z Ukrainy, gdzie jednostka została zbudowana, obwinia o ten stan rzeczy brak odpowiedniej konserwacji okrętu przez Rosjan, zauważając, że może to być przyczyną emisji przez okręt długiej smugi gęstego czarnego dymu i zwiększa ryzyko pożarowe.

Rosyjska agencja rządowa Sputnik przedstawia natomiast ostatnie wypadki jako „wartościową, choć gorzką lekcję” dla rosyjskiego lotnictwa morskiego. Analityk wojskowy Wiktor Baraniec mówi, że zainstalowany na lotniskowcu mechanizm lin hamujących, mimo przyjemnie kojarzącej się nazwy Swietłana, bywa zagrożeniem dla życia pilotów. Podkreślił jednocześnie, że problemy z tego typu urządzeniami są globalne i dotyczą marynarek różnych państw.

Z kolei Dave Majumdar, dziennikarz strony internetowej The National Interest, przyczyn katastrofy MiG-a-29 upatruje w złym dowodzeniu grupą lotniczą, jako że nie wzięto pod uwagę możliwości lądowania samolotu na lotnisku zapasowym. Przypomina, że rosyjska marynarka nie posiada maszyn do tankowania w powietrzu. Obala też mit, jakoby przyczyną złego stanu oddanego do służby w 1990 roku Kuzniecowa był jego wiek – w porównaniu z lotniskowcami US Navy, dla których normą jest pięćdziesięcioletni okres eksploatacji. Zwraca zarazem uwagę, że na amerykańskich lotniskowcach dochodziło do wielu poważnych wypadków, w których wyniku rozwijano środki i procedury bezpieczeństwa, Rosja zaś nie dorobiła się jak dotąd odpowiedniej organizacji pracy na tego typu okrętach.

Które ze źródeł jest najbliższe prawdy, pokażą być może dalsze losy Admirała Kuzniecowa u wybrzeży Syrii. Tymczasem 12 grudnia telewizja rządowa Zwiezda na swoim kanale YouTube zamieściła film prezentujący pracę mechanizmu lin hamujących na Kuzniecowie, sugerujący, jakoby wszystko tam było w jak najlepszym porządku.

(sputniknews.com, uatoday.tv, nationalinterest.org; fot. POA(Phot) Gaz Armes, Crown Copyright, Open Government License)

POA(Phot) Gaz Armes, Crown Copyright, Open Government License