Posiadający amerykańskie obywatelstwo Maalik Alim Jones został oskarżony o próby udzielenia wsparcia materialnego ekstremistom działającym w Rogu Afryki. Prokurator twierdzi, że mężczyzna podczas podróży do Kenii i Somalii odbył szkolenie wojskowe i przyłączył się do ekstremistów.
W ciągu czterech lat, od 2011 do 2015 roku, Jones podróżował wielokrotnie do Afryki, przesiadając się w Maroku i Zjednoczonych Emiratach Arabskich. W trakcie szkolenia miał dołączyć do wyspecjalizowanej grupy szturmowej Jaysh Ayman, a po zakończeniu treningu – brać udział w potyczkach z kenijskimi siłami bezpieczeństwa. Jones walczył między innymi pod Afmadoow, gdzie prawdopodobnie został ciężko ranny (zobacz też: Piraci i terroryści współpracują w Somalii).
Aresztowany przez amerykańskie służby bezpieczeństwa w grudniu 2015 roku, będzie przebywał w zakładzie zamkniętym do rozprawy, którą zaplanowano na 25 stycznia 2018 roku. Jones może zostać skazany na piętnaście lat więzienia. W przypadku uznania winy oskarżonego do wyroku dodane zostanie trzydzieści lat bezwzględnego pozbawienia wolności
Zobacz też: USA gotowe do większego zaangażowania w Afryce
(radioshabelle.com)