Generał Terrence O’Shaughnessy stojący na czele amerykańskich sił powietrznych na obszarze Pacyfiku być może zostanie szefem całego Dowództwa Pacyfiku. Jeśli te nieoficjalne informacje się potwierdzą, po raz pierwszy w historii na czele tego dowództwa nie będzie zasiadał przedstawiciel marynarki wojennej.
Generał O’Shaughnessy cieszy się szacunkiem obecnego szefa Dowództwa Pacyfiku, admirała Harry’ego Harrisa, który najprawdopodobniej w przyszłym roku przejdzie na emeryturę. Zanim O’Shaughnessy objął obecne stanowisko, pełnił wiele innych funkcji na obszarze Oceanu Spokojnego. Był zastępcą dyrektora do spraw polityczno-wojskowych w Połączonym Sztabie, szefem operacji w sztabie Dowództwa Pacyfiku i zastępcą dowódcy sił amerykańskich w Korei Południowej. Zanim zaczął pracę na stanowiskach sztabowych, był pilotem myśliwca F-16.
Największą przeszkodą w objęciu prestiżowego stanowiska przez generała lotnictwa może być przewodniczący Senackiej Komisji Sił Zbrojnych, wpływowy republikański senator John McCain, który słynie z głębokiej niechęci do sił powietrznych i z popierania marynarki wojennej. Siły powietrzne nie poinformowały jeszcze komisji o nominacji generała O’Shaughnessy’ego, co będzie pierwszym formalnym krokiem do ewentualnego objęcia nowej funkcji.
Mimo możliwego sprzeciwu McCaina generałowi lotnictwa może sprzyjać sytuacja w US Navy, której dowódcy poddawani są silnej krytyce za ostatnie wypadki śmiertelne z udziałem amerykańskich okrętów. W ich wyniku szanse na nominację stracili: szef operacji morskich admirał John Richardson i dowódca Floty Pacyfiku admirał Scott Swift, który w związku z tym ogłosił przejście w stan spoczynku.
W związku z tym, najpoważniejszym kandydatem ze strony US Navy staje się admirał Phil Davidson stojący na czele Dowództwa Sił Morskich (United States Fleet Forces Command, USFLTFORCOM). Jego dotychczasowa kariera była do tej pory związana z Atlantykiem i Bliskim Wschodem. Przed objęciem stanowisk sztabowych dowodził między innymi fregatą USS Taylor, krążownikiem USS Gettysburg i grupą bojową lotniskowca USS Eisenhower. Następnie był zastępcą dyrektora do spraw strategii i polityki w Połączonym Sztabie i doradcą wojskowym specjalnego wysłannika Departamentu Stanu w Pakistanie i Afganistanie. Był także dowódcą Szóstej Floty.
Gdyby admirał Davidson nie uzyskał nominacji na szefa Dowództwa Pacyfiku, zostanie najprawdopodobniej awansowany na stanowisko zastępcy szefa operacji morskich, w miejsce admirała Billa Morana, który z kolei szykowany jest na następcę admirała Swifta na czele Floty Pacyfiku.
(defensenews.com)
