Nie tylko Stany Zjednoczone są zainteresowane laserowymi systemami uzbrojenia dla samolotów. Także w Niemczech futurystyczna broń jest postrzegana jako istotny punkt przyszłych modernizacji myśliwców Eurofighter Typhhon.
Volker Paltzo, szef Eurofighter Gmbh., mówi o całej liście rozważanych koncepcji, mających pozwolić Typhoonom zachować wartość bojową aż do roku 2050. Jego zdaniem broń laserowa posłużyć może nie tylko do samoobrony, ale także zwalczania „celów balistycznych” oraz dronów operujących w rojach. Stowarzyszenie bawarskiego przemysłu lotniczego bavAIRia skonstruowanie odpowiednich laserów uważa za stosunkowo najmniejszy problem. Dużo większych wyzwań upatruje za to w opracowaniu odpowiednio wydajnych źródeł zasilania oraz systemów chłodzenia.
Kolejne pomysły na zwiększenie możliwości bojowych Eurofightera obejmują zwiększenie dopuszczalnej masy startowej, a co za tym idzie, także zwiększenie mocy silników o około piętnaście procent. Kolejne propozycje obejmują integrację nowych typów uzbrojenia, wydłużenie zasięgu oraz ograniczenie wykrywalności.
Kilka miesięcy temu pojawiły się pogłoski o możliwym przedwczesnym zakończeniu produkcji Typhoonów. Paltzo odrzuca te doniesienia, a nawet widzi możliwości kolejnych zamówień. Przede wszystkim dzięki zaostrzającej się sytuacji międzynarodowej pojawiają się szanse na zamówienie kolejnej transzy przez uczestników programu. Ponadto Eurofighter jest intensywnie promowany na światowych rynkach. Fabrycznie nowe samoloty są oferowane Finlandii, Belgii, Katarowi i Bahrajnowi.
(welt.de)