Rząd w Seulu zaaprobował plan budowy trzech dodatkowych niszczycieli z systemem Aegis. Okręty maja wejść do służby w połowie następnej dekady.

Łączny koszt budowy trzech jednostek typu KDX-III (Sejongdaewang-Ham) wyceniany jest na 3,8 miliarda dolarów. Zamówienie będzie częścią szerszego planu wzmocnienia południowokoreańskiej marynarki wojennej, związanego z niestabilną sytuacją w regionie. Na pierwszym miejscu wymienia się zagrożenie ze strony Korei Północnej. Niszczyciele mają wzmocnić morski komponent obrony antyrakietowej kraju. Nie bez znaczenia są również spory z Japonią i Chinami oraz systematyczna rozbudowa flot prowadzona przez oba te państwa. Ponadto Republika Korei uwikłana jest w spór z Japonią o wyspy Dokdo/Takeshima, a z Chinami o skały Ieodo/Sudan.

Południowokoreańska marynarka wojenna posiada obecnie trzy niszczyciele typu Sejongdaewang-Ham, które weszły do służby w latach 2008–12. Są to największe i najsilniejsze na świecie okręty z systemem Aegis, przy pełnej wyporności 10 tysięcy ton są większe niż amerykańskie krążowniki typu Ticonderoga, a siłą ognia ustępują jedynie rosyjskim krążownikom liniowym typu Kirow. Według sporządzonego przez koreańskie władze studium do ochrony spornych obszarów potrzeba co najmniej trzech zespołów bojowych w składzie dwóch niszczycieli każdy, dwóch zwykłych niszczycieli, uniwersalnego okrętu desantowego, dwóch okrętów podwodnych oraz jednostki zaopatrzeniowej wspartych przez szesnaście śmigłowców i trzy samoloty patrolowe P-3C. Studium zdecydowanie przedstawia zapatrywania dowództwa marynarki wojennej, od lat dążącego do budowy floty „błękitnych wód”, czyli oceanicznej.

(stripes.com)