Południowokoreańska agencja zamówień wojskowych DAPA poinformowała we wtorek o zakończeniu prac nad nowym pociskiem manewrującym. Dzięki niemu marynarka wojenna zyska szersze możliwości atakowania celów położonych na terenie Korei Północnej.
Powstały w wyniku trwającego siedem lat programu pocisk trafi na pokłady południowokoreańskich okrętów w 2019 roku. Już zapowiedziano powstanie dwóch wersji, odpalanej z wyrzutni pionowych oraz montowanych ukośnie pojemników startowych. Według zapewnień DAPA głowica pocisku umożliwia zwalczanie pojazdów opancerzonych i celów powierzchniowych. Jako główny cel są wskazywane jednak północnokoreańskie instalacje związane z programem rakietowym.
Jednym z celów przyświecających pracom było skrócenie do minimum czasu reakcji pocisku na przeszkody terenowe i czasu koniecznego do opracowania trasy lotu. Technologia ta może zostać wkrótce wykorzystana przy pracach nad dronami oraz robotami, zarówno z sektora wojskowego, jak i cywilnego. Nowe pociski mają trafić na uzbrojenie trzeciej transzy fregat typu Incheon.
(koreaherald.com)