Francuski koncern stoczniowy DCNS usiłuje za wszelką cenę powrócić do Indii po skandalu z wyciekiem danych dotyczących okrętów podwodnych typu Scorpène. Francuzi starają się uatrakcyjnić swoją ofertę dla indyjskiej marynarki wojennej.

W myśl zawartego w 2005 roku kontraktu sześć okrętów podwodnych typu Scorpène powstaje z pomocą DCNS w mumbajskiej stoczni Mazagon Dock Limited. Pierwsza jednostka, Kalvari, przechodzi właśnie końcowy etap prób morskich, a pozostałe znajdują się w różnych stadiach budowy. Kontrakt obejmował transfer technologii oraz możliwość modyfikacji konstrukcji przez stronę indyjską, w ramach której dwie ostatnie jednostki otrzymają opracowany w Indiach układ napędowy niezależny od powietrza.

Umowa zawierała również opcję na budowę kolejnych trzech okrętów. Po wycieku danych, zaczęto jednak coraz pewniej twierdzić, że szanse na kolejne zamówienie są coraz mniejsze. DCNS stara się jednak odwrócić ten los oferując większe zaangażowanie w bliski premierowi Modiemu program „Make in India”.

Jeżeli Nowe Delhi zdecyduje się wybudować dodatkowe jednostki DCNS oferuje poszerzony transfer technologii, w tym technologię spawania stali o podwyższonej elastyczności. Francuzi mieliby też objąć pełny nadzór techniczny nad budową wszystkich dodatkowych jednostek, a nie tylko dwóch pierwszych jak w bazowym kontrakcie.

(atimes.com; fot. Indian Navy)

Indian Navy