Indie podejmują trzecią w ostatnich latach próbę zakupu latających cystern dla swoich sił powietrznych. Nowe Delhi wystosowało zapytania o informacje do europejskiego Airbusa, amerykańskiego Boeinga i rosyjskiego Iljuszyna.
Dwie poprzednie próby zakupu samolotów zakończyły się niepowodzeniem z powodu zbyt wysokich cen żądanych przez producentów. Siły powietrzne odmówiły komentarza, czym obecna próba będzie się różniła od pozostałych. Nie wiadomo, ile pieniędzy planują przeznaczyć Indie na ten zakup.
Trzy firmy powinny dostarczyć wymagane informacje do 30 marca, a po tej dacie zostanie zorganizowany formalny przetarg. Wiadomo, że jednym z warunków będzie minimum trzydziestoprocentowy offset bezpośredni do indyjskiej gospodarki. Ponadto oceniane będą łączne koszty utrzymania samolotów przez zakładany trzydziestoletni czas służby.
W tej chwili Indie wykorzystują w roli latających cystern sześć samolotów Ił-78 zakupionych w 2003 roku, jednak często nie mogą one być wykorzystane z powodu problemów z awaryjnością i nieterminowymi dostawami części zamiennych. Spośród samolotów będących na wyposażeniu lotnictwa z usług latających cystern mogą korzystać między innymi Mirage’e 2000H, Su-30MKI i Jaguary.
Zobacz też: Pierwsze tankowanie w powietrzu indyjskiego Embraera 145
(defensenews.com)