Połączone oddziały Somalii i Kenii przeprowadziły operację wojskową wymierzoną w bazy Asz-Szabab znajdujące się w południowo-wschodniej części prowincji Gedo w Somalii. Głównym celem były założony niedawno obóz pod miastem Fahfahdun, w którym miała być składowana broń i amunicja wykorzystywana przez ekstremistów.
W wyniku czterogodzinnej wymiany ognia i ostrzału artyleryjskiego zniszczono jedną z kryjówek bojowników i zabito dwudziestu trzech terrorystów. Po tym czasie obrońcy porzucili zajmowane pozycje i uciekli w nieznanym kierunku. Podczas ostrzału zniszczono też trzy samochody wyposażone w ciężkie karabiny maszynowe i znaczną ilość broni lekkiej (zobacz też: Islamiści wspierają rząd przeciw Asz-Szabab).
Tym samym operacja doprowadziła do neutralizacji jednej z najnowszych baz Asz-Szabab w południowej Somalii. Kenijczycy podejrzewali, że baza ta może w przyszłości posłużyć jako punkt wypadowy dla sił Asz-Szabab, prowadzących ataki na terytorium kontrolowanym przez Nairobi.
W niedzielę 25 lutego doszło do ataku na kenijski konwój na trasie El Wak–Busar. Wszystkich rannych natychmiast przetransportowano do szpitala w stolicy. Bezpośrednie uderzenie na twierdzę pod Fahfahdun ma ograniczyć możliwości logistyczne bojowników.
zobacz też: Somalia chce pomocy Chartumu i Rijadu w walce z Asz-Szabab
(radioshabelle.com)