Tegoroczna edycja targów KADEX obfituje w nowości. Po czołgach i bojowym wozie piechoty przyszła kolej na drony.
Na ekspozycji pojawił się produkowany przez chiński koncern CAIG dron Pterodactyl-1 noszący oznaczenia kazachskich sił zbrojnych i numerem 01 . Astana już od pewnego czasu wykazywała zainteresowanie chińskimi bezzałogowcami. Według lokalnych mediów w marcu bieżącego roku Kazachstan odebrał dostawę dwóch dronów niesprecyzowanego typu. Wiele wskazuje na to, że były to właśnie Pterodactyle. Mniej więcej w tym samym czasie chińska telewizja publiczna CCTV opublikowała reportaż z zakładów CAIG, gdzie widać Pterodactyla z nanoszonym malowaniem stosowanym w Kazachstanie i numerem 03.
Pterodactyl, nazywany w Chinach również Wing Loong, jest kolejnym tamtejszym produktem (na zdjęciu Ch-4) bardzo podobny do amerykańskiego Predatora. Podstawowa wersja oferowana klientom eksportowym to maszyna rozpoznawcza, jednak uzbrojenie jej w szeroką gamę opracowanych w Chinach specjalnie dla dronów pocisków i bomb kierowanych nie stanowi problemu. Kazachstan już w 2012 sondował możliwość pozyskania chińskich bezzałogowców, warto tutaj zauważyć, że Pterodactyl-1 był prezentowany podczas wspólnych manewrów dwa lata temu.
Chińskie drony zdobywają coraz większą popularność. kolejnym zamówieniom sprzyjają sukcesy bojowe w barwach Iraku oraz Nigerii.
(conflict-news.com, fot. Ministerstwo obrony Iraku)