Boeing jest niekwestionowanym przegranym sporu z Bombardierem, w którego wyniku stracił kanadyjski kontrakt na zakup osiemnastu F/A-18E/F. Skutki tego rozstrzygnięcia mogą być jednak w najbliższych latach równie niekorzystne dla Królewskich Kanadyjskich Sił Powietrznych. Rząd Justina Trudeau właśnie potwierdził bowiem przedłużenie czasu eksploatacji Hornetów w Royal Canadian Air Force do 2032 roku.
Obecnie w kanadyjskich siłach powietrznych na co dzień lata już tylko połowa z ogółem zdolnych do lotu siedemdziesięciu sześciu CF-188A/B. Wykonana w 2001 roku modernizacja przedłużyła okres ich użytkowania do lat 2017–2020. Kolejna modernizacja – do 2025 roku. Właśnie wtedy powinny dotrzeć pierwsze z nowych myśliwców, których dostawy potrwają jednak nie krócej niż do roku 2030.
Rezygnacja z zakupu F/A-18E/F spotykała się z krytyką pułkownika RCAF w stanie spoczynku Dennisa Robertsa, zamieszczoną pod koniec ubiegłego roku na stronie dziennika National Post. Jego zdaniem zakup kolejnych wyeksploatowanych Hornetów nie wypełni luki między starą a nową generacją myśliwców i nie poprawi zdolności kanadyjskich sił powietrznych do wywiązywania się ze zobowiązań sojuszniczych.
Mające bronić Kanady F/A-18 nie mają radarów AESA i – zdaniem Robertsa – nie przenoszą najnowszej broni dalekiego zasięgu (co jednak nieco mija się z prawdą). W porównaniu z Super Hornetami generują dwukrotnie wyższe koszty obsługi, a z dostępnością części zamiennych do nich jest coraz większy problem. Za wzór pułkownik stawia Australię, gdzie F/A-18E/F wespół z F-35 – wzbudzającymi skrajne emocje także w Kanadzie – będą współtworzyć nowoczesne siły powietrzne.
F-35 burns billion faster than #congress can spend #SocialSecurity trust money.
How much work done by Foreign nations? Should be none pic.twitter.com/dwNYHVcVak
— Tom Dooley (@tomofsnj) 12 grudnia 2016
Kupione od Australii maszyny będą musiały przejść modernizacje strukturalne oraz modyfikacje foteli wyrzucanych i oświetlenia zewnętrznego. Jak oznajmia rzeczniczka Departamentu Bezpieczeństwa Narodowego, Jessica Lamirande, poszczególne egzemplarze Hornetów należących do RCAF będą wycofywane w miarę zbliżania się końca ich resursów bądź zastępowania przez nowe samoloty.
Jeśli eksploatacja CF-188 dobiegnie końca rzeczywiście w 2032 roku – już teraz pojawiają się wątpliwości co do dotrzymania terminów dostaw nowych myśliwców – ostatnie maszyny wycofane zostaną po pół wieku służby. Stałoby się to niedługo po zakończeniu lotów na F/A-18 w US Marine Corps i z grubsza dekadę po tym, gdy przestaną używać tego typu pierwszoliniowe eskadry US Navy i RAAF-u.
Zobacz też: Kontrowersje wokół F/A-18E/F dla Kanady
(nationalpost.com, edmontonjournal.com)