Kilka miesięcy po odrzuceniu przez Koreę Południową i kilka tygodni po pierwszym locie, Japonia wybrała KC-46 jako uzupełnienie swojej floty latających cystern. Wybór ogłosił japoński minister obrony Gen Nakatani i jest to doskonała wiadomość dla Boeinga, który zmaga się z problemami przy tym programie.

Japonia zamierza zakupić trzy tankowce po 173 miliony dolarów za sztukę. Dostawy mają rozpocząć się na początku przyszłej dekady. Ostateczne podpisanie kontraktu ma nastąpić w przyszłym roku.

Tym samym Japonia odrzuciła ofertę Airbusa na samoloty A330MRTT. Jest to kolejny wyraźny sygnał zacieśniania więzi wojskowych Japonii i Stanów Zjednoczonych. Niedawno Tokio wybrało Bella na dostawcę śmigłowców oraz zakupiła Ospreye. Airbus stwierdził, że wymagania techniczne były ustawione pod Boeinga.

Już obecnie Japonia używa tankowców bazujących na Boeingach 767, samolotach, które stanowią bazę dla KC-46.

(flightglobal.com, fot. Boeing)