Japońska Agencja Zamówień Technologicznych i Logistyki (ATLA) poinformowała pod koniec czerwca, że otrzymała pięć prototypowych systemów artyleryjskich zaprojektowanych i wyprodukowanych przez japońskie przedsiębiorstwo Japan Steel Works. Prototypowe armatohaubice powstały w ramach programu realizowanego wspólnie z ministerstwem obrony, który ma na celu opracowanie kołowej samobieżnej armatohaubicy kalibru 155 milimetrów dla Lądowych Sił Samoobrony. Ma ona zastąpić w służbie holowane haubice polowe FH-70. Do tej pory nie nadano jej oznaczenia.
Armatohaubice zostaną poddane testom i ocenie pod kątem poprawności działania podsystemów i spełniania wymagań japońskich wojsk lądowych. Zakłada się, że następczyni FH-70 będzie charakteryzować się większą szybkostrzelnością i siłą ognią. Naturalne jest, że poprawi się jej mobilność i możliwość zmiany stanowiska ogniowego, co z pewnością zmniejszy podatność na ostrzał i eliminację z walki. Japońskie oddziały wyposażone w nowe armatohaubice mają być ogółem bardziej mobilne.
Zgodnie z informacjami opublikowanym przez ATLA prototyp kołowej armatohaubicy ma długość 11,4 metra, szerokość 2,5 metra i wysokość 3,4 metra. Obsługiwany jest przez pięcioosobową załogę, która znajduje się w opancerzonej kabinie. Bazą dla systemu artyleryjskiego jest niemieckie podwozie MAN w układzie 8 × 8. Docelowo armatohaubice mają ważyć 25 ton i być zdolne do transportu na pokładzie samolotów Kawasaki C-2. Poruszać się będzie z maksymalną prędkością 100 kilometrów na godzinę.
Lufę o długości pięćdziesięciu dwóch kalibrów opracowało przedsiębiorstwo Japan Steel Works. Nie jest nowością, gdyż zastosowaną ją w gąsienicowej armatohaubicy typu 99. Po wprowadzeniu wersji kołowej japońscy żołnierze będą mogli wystrzeliwać pociski w tempie sześciu strzałów na minutę i razić cele na dystansie do czterdziestu kilometrów. Dodatkowe uzbrojenie stanowi karabin maszynowy M2 kalibru 12,7 milimetra.
Zobacz też: Japonia poszukuje następców śmigłowców AH-1S
(janes.com)