Korpus piechoty morskiej domaga się od wojsk lądowych i sił powietrznych jasnych deklaracji na temat programu Future Vertical Lift. Piechota morska chce wiedzieć na czym stoi w przededniu rozpoczęcia wyboru następcy UH-1Y.

Maszyny wybrane w ramach programu Future Vertical Lift mają służyć we wszystkich rodzajach sił zbrojnych, jednak będzie to wymagało szczegółowych negocjacji, tak by każdy rodzaj sił zbrojnych przygotował własnych harmonogram wymiany aktualnego sprzętu. Piechocie morskiej zależy przede wszystkim na wymianie UH-1Y, których wycofanie zaplanowane jest na lata czterdzieste. Z tego względu korpus jest zainteresowany maszynami średniej wielkości, natomiast wydaje się, że priorytetem sił powietrznych będą maszyny lżejsze, które przejmą zadania wycofanych już OH-58.

Piechota morska w tym roku odebrała ostatniego ze 160 zamówionych UH-1Y. Dostawy AH-1Z zakończą się w 2022 roku. Korpus chciałby dysponować maszyną zdolną do osłony transportowych MV-22, a śmigłowce serii H-1 nie mają takiej możliwości. Dlatego w kolejnych latach planowane jest dozbrojenie Venomów w rakiety powietrze–powietrze AIM-9X i powietrze–ziemia JAGM. Ponadto możliwe jest doposażenie śmigłowców w zaczepy na dodatkowe uzbrojenie lub zbiorniki paliwa.

Chociaż produkcja UH-1Y już się zakończyła, przedstawiciel Bella utrzymuje, że w przypadku pojawiania się nowych zamówień nie będzie problemu z jej ponownym uruchomieniem. Jest tak dzięki podobieństwu UH-1Y i AH-1Z, które mają większość elementów wspólnych. Najbliżej zakupu UH-1Y były Czechy, ale po zmianie rządu program wstrzymano. Nowa minister obrony zapowiedziała zakup śmigłowców bez przetargu, ale nie wiadomo, jak duże szanse ma Venom.

Zobacz też: Rozwój V-280 nabiera tempa

(flightglobal.com)

US Marine Corps / MCIPAC Combat Camera LCpl. Jesus McCloud