Iran ujawnił nowy pocisk balistyczny średniego zasięgu Chorramszahr. Doszło do tego 22 września 2017 roku podczas defilady wojskowej w Teheranie w ramach obchodów Świętego Tygodnia Obrony, który upamiętnia wybuch wojny irańsko-irackiej w latach 1980–1988.
Nazwa pocisku wywodzi się od Chorramszahru, miasta w Iranie, w ostanie Chuzestan. Jest ona po części symboliczna, gdyż odwołuje się do zdobycia miasta przez siły irackie podczas wojny. Konflikt irańsko-iracki był kamieniem węgielnym programu rakietowego Teheranu.
W czasie uroczystości przemawiał prezydent Hasan Rouhani. Nawiązywał do irańskich planów dotyczących rozbudowy arsenału rakietowego i podkreślał, że Iran nie potrzebuje na to zgody innych państw. Według Rouhaniego siła militarna jest środkiem odstraszającym i zapewniającym bezpieczeństwo. Budowanie potencjału państwa musi oprzeć się także na rozbudowie wojsk lądowych, marynarki wojennej i lotnictwa wojskowego. Irański prezydent powiedział również, że Teheran nie zrezygnuje z dalszego wsparcia dla Jemeńczyków, Palestyńczyków i Syryjczyków.
Oprócz nowego pocisku Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej zaprezentował inny sprzęt wojskowy, w tym system walki radioelektronicznej Saeghe, radary Chordād-3, Tabas i Baszir oraz system obrony powietrznej bliskiego zasięgu Ra’d.
خرمشهرها در پیش است#Khorramshahr pic.twitter.com/W73irwpHsI
— ra_majid (@ra_majid_) 22 września 2017
Media irańskie zapewniają, że Chorramszahr ma zasięg nieco większy od Emada (na zdjęciu tytułowym): 2000 kilometrów. Ma być pociskiem typu MIRV, zdolnym do przenoszenia kilku głowic bojowych. Generał brygady Amir Ali Hadżizade określił nowy pocisk jako mniejszy i bardziej taktyczny.
Należy jednak zauważyć, że informacje o zasięgu Chorramszahra są bardzo niepewne, a sami Irańczycy kwalifikują go jako pocisk dalekiego zasięgu. Według Irańczyków deklarowany zasięg pozwoli na osiągniecie terytorium Izraela i Arabii Saudyjskiej. Nie podano terminu osiągnięcia gotowości operacyjnej. Według zapewnień Hadżizadego nastąpi to w najbliższej przyszłości, obecnie zaś trwają szkolenia żołnierzy mających służyć w obsłudze pocisku. Wskazuje się jednak, że Chorramszahra już przetestowano, ale styczniowa próba zakończyła się niepowodzeniem.
Zobacz też: Irańska fabryka pocisków balistycznych w Syrii
(cnn.com, npr.org)