Lockheed Martin i Saab mogą wyrzucić do kosza swoje nadzieje na szybkie rozstrzygnięcie przetargu na nowe myśliwce dla Indii. Na nic zdały się obietnice uruchomienia produkcji na licencji, opracowania wersji pokładowej czy zostania jedynym producentem F-16 na świecie. Indie właśnie anulowały program zakupu myśliwców jednosilnikowych. Teraz rozpocznie się kolejna indyjska telenowela pod tytułem: zakup myśliwca.

Do nowego przetargu będą dopuszczone samoloty jedno- i dwusilnikowe. Ma to na celu zwiększenie konkurencji, bo w anulowanym właśnie postępowaniu jedynymi kandydatami były F-16V i Gripen E, co w opinii części lokalnych polityków mogło prowadzić do oskarżeń podobnych jak te, które pojawiły się w sprawie Rafale’i.

Myśliwce jednosilnikowe miały być tańszym rozwiązaniem, które pozwoliłoby indyjskim siłom powietrznym osiągnąć zakładany poziom czterdziestu dwóch eskadr bojowych. Minister obrony Manohar Parrikar mówił swego czasu, że Indie stać tylko na trzydzieści sześć myśliwców dwusilnikowych do realizacji kluczowych misji. Większość pozostałych zadań miały wypełniać tańsze samoloty jednosilnikowe. Przypomnijmy, że toczący się wiele lat i ostatecznie anulowany przetarg MMRCA obejmował zakup aż 126 myśliwców, a skończył się owianym oskarżeniami zakupem Rafale’i.

Wszystkie eskadry MiG-ów-21 i MiG-ów-27 mają zostać zlikwidowane do 2022 roku. W połączeniu z opóźnieniami w programie Tejas spowoduje to spadek liczby aktywnych eskadr bojowych tylko do szesnastu w 2032 roku. Dlatego dowódcy sił powietrznych wzywają, aby nowe samoloty zostały zakupione jak najszybciej metodą umowy międzyrządowej bez prowadzenia wieloletniego postępowania i wymogu produkcji lokalnej. Ale nawet w takim wypadku pierwsze samoloty mogłyby być dostarczone najszybciej za cztery lata.

Do przetargu zostaną zaproszeni wszyscy główni producenci lotniczy na świecie. Wydaje się, że jedynej nadziei na przyspieszenie zakupu można upatrywać w tym, że większość współczesnych samolotów – choć być może w nieco innych wersjach – została już przetestowana i oceniona w czasie prowadzenia programu MMRCA. Jednak w przypadku Indii nie można mieć wątpliwości, że jeśli coś można opóźnić lub zagmatwać, to z pewnością tak się stanie.

(indiatoday.in, indiatimes.com)

materiały prasowe Saaba