W wywiadzie z agencją TASS indonezyjski ambasador w Rosji Mohamad Wahid Supriyadi powiedział, że Dżakarta planuje zakupić kolejne rosyjskie systemy uzbrojenia. W grę wchodzą okręty podwodne oraz samoloty amfibie.

O możliwości nabycia przez Indonezję kilku jednostek projektu 636 mówi się już od dłuższego czasu. W grę może wchodzić zakup nawet dziewięciu okrętów. Rosoboronexport traktuje Azję Południowo-Wschodnią jak jeden z najbardziej perspektywicznych rynków i promuje tam intensywnie okręty podwodne projektów 636.3 i Amur-1650, a także fregaty projektów 11356 Admirał Grigoriewicz i 11661 Gepard.

Jeszcze dłużej ciągnie się sprawa pozyskania samolotów amfibii Be-200CzS. Dwie takie jednostki Indonezja dzierżawiła już dziesięć lat temu. O Berijewach przypomniano sobie ponownie w ubiegłym roku, kiedy podobnie jak w 2006 uczestniczyły w zwalczaniu pożarów lasów na Sumatrze i Borneo. Dżakarta jest zainteresowana nabyciem trzech lub czterech maszyn. Rywalem Be-200CzS o ewentualny kontrakt jest japoński US-2i.

Ponad to Indonezja chciałaby zacieśnić współpracę wojskową, a także w ramach przemysłu zbrojeniowego. Moskwa składała taką propozycję już kilka lat temu. Rosooboronexport oferował wspólne prace na czołgiem lekkim.

Zobacz również: Indonezja wybrała Su-35

(sputniknews.com, tass.ru, fot. Dmitriy Pichugin na licencji GNU Free Documentation License, Version 1.2 via Wikimedia Commons)