HMS Ambush, drugi z okrętów podwodnych typu Astute, pomyślnie zakończył swój pierwszy rejs. Wyruszył on z bazy Faslane 4 lipca i skierował się najpierw na południe – na drugą stronę równika, do Rio de Janeiro – po czym zawrócił na północ i udał się do Stanów Zjednoczonych. Przez cały czas na pokładzie oprócz załogi przebywało też osiemnastu marynarzy przechodzących drugą, morską lub też „mokrą”, fazę szkolenia dla podwodników.

W Brazylii Ambush wziął udział w międzynarodowych obchodach setnej rocznicy powstania tamtejszych sił podwodnych. Poza tym na jego pokładzie odbyło się przyjęcie z udziałem dowódcy brazylijskiej marynarki, admirała Júlia Soaresa de Moury Neto. Na półkuli północnej zaś Ambush zawinął do bazy okrętów podwodnych King’s Bay w stanie Georgia. Do Faslane wrócił 9 października; przywitała go tam między innymi jego matka chrzestna, lady Anne Soar.

– HMS Ambush to jeden z najpotężniejszych okrętów podwodnych na świecie – mówił po powrocie do kraju dowódca okrętu, komandor porucznik Justin Codd. – Udany rejs dowiódł, że [Ambush] jest gotów do wykonywania zadań gdziekolwiek na świecie. Okręt wzbudzał zainteresowanie przedstawicieli flot z całego świata, toteż z przyjemnością gościliśmy ich na pokładzie i prezentowaliśmy możliwości naszej jednostki.

Zobacz też: Pierwsze zanurzenie HMS Artful.

(royalnavy.mod.uk; fot. CPOA(Phot) Thomas McDonald / Open Government License)