Podczas gdy Korpus Piechoty Morskiej używa MV-22B, zaś US Navy oczekuje na zamówione CMV-22B, kolejnym wcieleniem pionowzlotu Osprey mogłaby zostać jego morska wersja wczesnego ostrzegania powietrznego, oznaczona EV-22.
Według interpretacji raportu organizacji Center of New American Security (CNAS) przez analityka portalu The Diplomat, maszyna taka w razie na przykład konfliktu na Morzu Południowochińskim byłaby nieoceniona, broniąc sił desantowych USA przed niespodziewanym atakiem z powietrza, tym samym uniezależniając je od obecności dużych lotniskowców czy samolotów E-3 Sentry.
Osprey w tej wersji mógłby być używany z pokładu najnowszych śmigłowcowców desantowych typu America i nieco starszych jednostek typu Wasp. EV-22 współpracowałyby z planowanymi dla tych okrętów myśliwcami pionowego startu i lądowania F-35B, które już są kompatybilne z MV-22B działającymi w roli latających tankowców.
Ponieważ duża średnica wirników pionowzlotu ogranicza rozmiary radaru, nieliczne wizualizacje Ospreya w roli AWACS-a przedstawiają go z małą trójkątną anteną na grzbiecie. Rozwiązanie takie wystąpiło już wcześniej w wizjach wersji wczesnego ostrzegania odrzutowca S-3 Viking oraz samolotu z zaniechanego projektu z lat 90. – CSA (Combat Support Aircraft) – który miał zastąpić w marynarce E-2C, C-2A, S-3B i ES-3A.
Jakkolwiek w chwili obecnej są to jedynie spekulacje, w przypadku rzeczywistego zainteresowania USMC projektem byłoby to drugie podejście Boeinga do V-22 w wersji wczesnego ostrzegania. Wcześniej możliwość zastąpienia śmigłowców Sea King ASaC7 konstrukcją na bazie Ospreya rozważała Royal Navy, jednak finalnie wybrała rodzimej produkcji śmigłowiec Merlin HM2.
(thediplomat.com, cnas.org; fot. US Navy / Mass Communication Specialist Seaman Iain L. Stratton)