Embraer zamierza włączyć się do przetargu na samolot poszukiwawczo-ratowniczy dla Kanady w ramach programu FWSAR (Fixed Wing Search and Rescue). Zainteresowane przedsiębiorstwa będą przedstawiały swoje oferty w drugim tygodniu stycznia przyszłego roku.
Do niedawna wydawało się, że walkę o wart 2,3 miliarda dolarów kontrakt rozstrzygną między sobą Airbus i Alenia, które wystawią odpowiednio C295 i C-27J. Brazylijczycy są jednak przekonani, że ich nowy KC-390 najlepiej pasuje do wymogów stawianych przez Kraj Klonowego Liścia. Maszyna wybrana w programie FWSAR zastąpi DHC-5 Buffalo i stare C-130 Hercules wykorzystywane do zadań poszukiwawczo-ratowniczych.
KC-390 to zupełnie nowa konstrukcja, oblatana 3 lutego 2015 roku. Do służby w brazylijskich wojskach lotniczych ma wejść dopiero w roku 2018 (zobacz też: Dostawy KC-390 opóźnione o dwa lata). Do tej pory Embraer zebrał zamówienia na sześćdziesiąt egzemplarzy z rodzimych i zagranicznych sił zbrojnych.
Opóźnienia notowane do tej pory mogą oznaczać, że Brazylijczycy nie będą w stanie zagwarantować dopasowania się do wstępnego harmonogramu opracowanego przez Kanadę; pierwsze samoloty mają być dostarczone w ciągu trzech lat od podpisania kontraktu, a ostatnie najpóźniej w roku 2023. Pierwotnie w ramach programu FWSAR kanadyjskie lotnictwo miało otrzymać siedemnaście samolotów, teraz jednak Ottawa wymaga, aby uczestnicy przetargu, sami określili, jak wiele maszyn produkcji danej firmy potrzebnych będzie do wypełniania stawianych przed nimi zadań.
(defensenews.com; fot. materiały prasowe Embraera)