W sobotę 22 lipca w północno-zachodniej części Egiptu otwarto największą bazę wojskową na Bliskim Wschodzie. Znajduje się ona w w pobliżu Aleksandrii, w Al-Hamam w prowincji Matruh. Jej uruchomienie odbiło się szerokim echem, tak w świecie arabskim, jak i poza nim, oraz zbiegło się w czasie z 65. rocznicą wojskowego zamachu stanu w Egipcie. Ceremonii przewodniczył egipski prezydent Abd al-Fattah as-Sisi.
W uroczystości otwarcia wzięli udział czołowi przedstawiciele z Arabii Saudyjskiej, Bahrajnu czy Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Swoją obecnością przybyłych zaszczycili między innymi następca tronu emira Abu Zabi i jednocześnie zastępca Najwyższego Dowódcy Sił Zbrojnych Zjednoczonych Emiratów Arabskich książę Muhammad ibn Zaid an-Nahajan i książę Chalid ibn Fajsal Al Saud.
Nowa baza sił zbrojnych Kraju Faraonów imponuje rozmiarami i potencjałem. Wyrażona w liczbach obejmuje ponad 1100 budynków, 72 specjalistyczne poligony i strzelnice (także multimedialne), dwa kompleksy mieszkalne dla żołnierzy i ich rodzin oraz ogromne centrum kongresowe. Stefa mieszkalna jest bardzo rozbudowana, w jej skład wchodzą bowiem hale sportowe, baseny, siłownie i meczet. Na terenie bazy mieści się również duży port wyładunkowy.
Władze egipskie opublikowały materiał filmowy ukazujący obiekty bazy i rozmieszczony tam sprzęt wojskowy, w tym czołgi M1A1 Abrams i śmigłowce Apache.
Powstały obiekt nosi imię Muhammada Nadżiba, pierwszego prezydenta Republiki Egiptu sprawującego urząd w okresie od 18 czerwca 1953 do 14 listopada 1954 roku. W 1949 roku przystąpił do Ruchu Wolnych Oficerów, w którym był wyróżniającą się osobą. 23 lipca 1952 roku przeprowadzono wojskowy zamach stanu, zaś jedenaście miesięcy później Nadżib oficjalnie ogłosił powstanie rządów republikańskich w Egipcie.
Organizacyjnie będzie podlegać pod Zachodni Region Wojskowy z kwaterą główną w Mersa Matruh. Władze w Kairze zapewniają, że istnienie silnie obsadzonej bazy w okolicach Aleksandrii zwiększy ochronę miast i innych obiektów w rejonie Morza Śródziemnego. Obszar ten ma duże znaczenie dla Egiptu, gdyż jest ważnym ośrodkiem turystycznym. Z tego tytułu jest stale narażony na ataki terrorystyczne. Warto przypomnieć, że w ostatnim czasie w rejonie delty Nilu doszło do ataków na Koptów, czyli egipskich chrześcijan.
Wcześniej Kair informował o otwarciu innej bazy wojskowej: Barrani. Zlokalizowano ją w zachodniej części terytorium, aby przeciwdziałać przenikaniu bojowników Da’isz i przemytników przez słabo strzeżoną granicę z Libią.
Zobacz też: Operacja Skupienie. Jak zaczęła się wojna sześciodniowa
(middleeastmonitor.com, thenational.ae)