2 sierpnia Federalne Biuro do spraw Wyposażenia, Technik Informatycznych i Wsparcia Eksploatacji Bundeswehry (BAAINBw) poinformowało o odbiorze ostatniego z sześćdziesięciu ośmiu zamówionych śmigłowców uderzeniowych Unterstützungshubschrauber Tiger (UHT). Maszynę przekazano użytkownikowi w zakładach Airbus Helicopters w Donauwörth 25 lipca.

Pierwszego Tigera dostarczono niemieckim siłom zbrojnym w 2005 roku. Od tego czasu zaliczyły one służbę bojową w Afganistanie i w Mali. O ile jednak w trudnych górach Afganistanu Tigery radziły sobie bardzo dobrze, o tyle jeszcze bardziej ekstremalne warunki Afryki Środkowej okazały się ponad siły tych maszyn. W Mali doszło też do tragicznego w skutkach wypadku, ale ogólne wnioski ze służby bojowej Tigerów są pozytywne.

Producent podkreśla jednak, iż nie zamierza spoczywać na laurach. Przedstawiciel koncernu w rozmowie z dziennikarzem magazynu Rotor & Wing International podkreślił, że bezustannie trwają prace nad modernizacją Tigerów. Airbus nie rezygnuje także z linii produkcyjnej. W razie pojawienia się kolejnych zamówień fabryka w Marignane we Francji będzie w stanie rozpocząć budowę kolejnych egzemplarzy. Na razie koncern skupia się jednak na współpracy z obecnymi użytkownikami Tigerów/Tigre’ów.

W czasie ceremonii w Donauwörth pułkownik Ulrich Ott, dowódca lotnictwa niemieckich wojsk lądowych, podkreślił, że w 2023 roku Tigery staną się ważnym elementem tak zwanej szpicy NATO (Very High Readiness Joint Task Force).

Zobacz też: Nowa odsłona problemów Bundeswehry

(janes.com, rotorandwing.com)

Airbus Helicopters (c) Germany, ABARR Charles