W ostatnim tygodniu sierpnia państwa Szanghajskiej Organizacji Współpracy przeprowadziły na terenie Chin manewry pod kryptonimem Peace Mission 2014. Ćwiczenia dają ciekawy pogląd na rozwój stosunków chińsko-rosyjskich.
Peace Mission 2014 trwały od 24 do 29 sierpnia na Zhurihe w Mongolii Wewnętrznej, największym i najnowocześniejszym tego typu obiekcie w Chinach. Były to największe dotychczasowe manewry Szanghajskiej Organizacji Współpracy, udział w nich wzięło 7 tysięcy żołnierzy, 70 samolotów i śmigłowców oraz liczne pojazdy bojowe z Chin, Rosji Kazachstanu, Tadżykistanu i Uzbekistanu. Bardzo interesujący był scenariusz przygotowany przez Chińczyków. Formalnie antyterrorystyczne ćwiczenia obejmowały zwalczanie liczącej około dwóch tysięcy ludzi grupy separatystów, wyposażonych w ciężki sprzęt w tym czołgi i samoloty, usiłujących przeprowadzić pucz.
Chińskie ministerstwa spraw zagranicznych i obrony nie skomentowały wyboru scenariusza ćwiczeń, jednak wobec aktualnej sytuacji na Ukrainie jego wymowa jest co najmniej dwuznaczna. Same ćwiczenia dały Chińczykom okazję do zaprezentowania w akcji najnowszego sprzętu. W manewrach wzięły udział czołgi podstawowe Typ 99, śmigłowce szturmowe Z-10 i Z-19 oraz liczne drony.
(armyrecognition.com, ecns.cn)