Chrześcijańska milicja Antybalaka zaatakowała miasto Batangafo w północnej części Republiki Środkowoafrykańskiej. Według organizacji Lekarze bez Granic w wyniku ataku śmierć poniosło szesnaście osób. Nie ujawniono jednak danych dotyczących tożsamości osób zabitych w rajdzie.
Partyzanci zaatakowali miasto, chcąc wypędzić z tamtejszej okolicy członków muzułmańskiego Środkowoafrykańskiego Ruchu Patriotycznego (MPC). Napięcia w tej części kraju utrzymują się od 23 października, kiedy doszło do walk na podobnym tle w osadzie Saragba. Sytuacja w całej Republice Środkowoafrykańskiej jest niestabilna od 2013 roku. Wówczas koalicja muzułmańskich rebeliantów Seleka obaliła chrześcijańskiego prezydenta François Bozizégo.
Od momentu wybuchu kryzysu Seleka wielokrotnie ścierała się z chrześcijańskimi bojownikami zrzeszonymi we froncie Antybalaka. Według organizacji międzynarodowych cywilne instytucje praktycznie nie funkcjonują, a ponad połowa mieszkańców kraju uzależniona jest od wsparcia z zagranicy.
Zobacz też: Rep. Środkowoafrykańska: 30 ofiar chrześcijańskiej milicji
(aa.com.tr)