Ministerstwo obrony Azerbejdżanu poinformowało, że do portu w Baku przypłynęła na pokładzie frachtowca spora dostawa rosyjskiego uzbrojenia, w tym głównie samobieżnych zestawów przeciwpancernych Chrizantiema-S. W oświadczeniu możemy przeczytać, że jest to planowany zastrzyk uzbrojenia dostarczony zgodnie z założeniami międzyrządowego porozumienia i w ramach rozwijającej się współpracy wojskowo-technicznej.
Azerbaijan receives Khrizantema anti-tank vehicles from Russia. pic.twitter.com/Qy4xlLE1kY
— Raphael (@RealWarAnalyst) 24 czerwca 2017
Jednocześnie zapowiedziano, że w nieodległej przyszłości można się spodziewać kolejnych transportów uzbrojenia z Rosji. Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku Azerbejdżan zdecydował się na kupno uzbrojenia z Izraela, a w bieżącym informowano już o planowanym zakupie pojazdów opancerzonych Arłan. Chrizantiemy-S mają trafić na front w Górskim Karabachu i wzmocnić jednostki liniowe w zakresie niszczenia czołgów i innych pojazdów opancerzonych przeciwnika, nisko latających celów powietrznych. Ponadto będą również wykorzystywane do likwidacji fortyfikacji i umocnień oraz siły żywej przeciwnika (zobacz też: Azerbejdżan atakuje obronę powietrzną Górskiego Karabachu).
Przeciwpancerny pocisk rakietowy 9M123 Chrizantiema zaprojektowano w 1996 roku jako następcę systemów 9K114 Szturm i 9K120 Swir. Do produkcji seryjnej trafił w 2005 roku. Samobieżny kompleks przeciwpancerny (niszczyciel czołgów) 9P157-2 Chrizantiema-S skonstruowano poprzez zamontowanie dwuszynowej wyrzutni pocisków rakietowych na podwoziu bojowego wozu piechoty BMP-3.
Niszczyciel czołgów porusza się z prędkością do 70 kilometrów na godzinę po utwardzonych drogach, po bezdrożach zaś – z prędkością do 54 kilometrów na godzinę. Ponadto może przeprawiać się przez rzeki i inne przeszkody wodne z prędkością 10 kilometrów na godzinę. Dwuszynowa wyrzutnia podczas transportu przewożona jest wewnątrz pojazdu. Tam też jest automatycznie przeładowywana przed odpalaniem pocisków (jednostka ognia to piętnaście pocisków). Pociski naprowadzane są radiolokacyjnie lub laserowo.
Specjaliści z KBM Kołomna są zdania, że trzy niszczyciele czołgów 9P157-2 Chrizantiema-S są stanie podjąć walkę z czternastoma atakującymi czołgami i zniszczyć co najmniej sześćdziesiąt procent siły atakującego. Ponadto utrzymują, że pojazd może szybko i skutecznie eliminować czołgi nawet na dystansie sześciu kilometrów.
Zobacz też: Rosja sprzeda Chrizantiemy-S na Półwysep Arabski?
(en.azeridefence.com)