Do ochrony mającego się odbyć w przyszłym tygodniu w Pekinie szczytu Wspólnoty Gospodarczej Azji i Pacyfiku ma zostać użyty pierwszy chiński bojowy laser. Będzie to również pierwsze operacyjne zastosowanie tego typu uzbrojenia. Samo zabezpieczenie imprezy ma według organizatorów co najmniej odpowiadać środkom ostrożności towarzyszącym igrzyskom olimpijskim z roku 2008.

Nazwany Low Altitude Sentinel laser jest dziełem Chińskie Akademii Fizyki Inżynieryjnej oraz China Jiuyuan Hi-Tech Equipment Corp. System został opracowany z myślą o zwalczaniu niedużych dronów poruszających się z prędkością do 50 metrów na sekundę i na pułapie do 500 metrów. Według producentów pojedynczy zestaw jest w stanie zabezpieczyć obszar o powierzchni do 12 kilometrów kwadratowych. Maksymalny zasięg lasera ma wynosić 2 kilometry, a czas reakcji od wykrycia do porażenia celu poniżej 5 sekund.  Podobno podczas końcowych testów Low Altitude Sentinel zestrzelił wszystkie 30 dronów, których wtedy użyto.

Prace nad bojowymi laserami prowadzone są również w USA i Niemczech. Chińczycy jednak postawili swoim systemom skromniejsze zadania niż ich konkurenci. Amerykanie i Niemcy koncentrują się na wysokoenergetycznych laserach przeznaczonych nie tylko do zwalczania dronów, ale także pocisków rakietowych, artyleryjskich i moździerzowych (CRAM). W ciągu ostatnich dwóch lat Rheinmetall, Lockheed oraz Boeing przeprowadziły szereg udanych testów demonstratorów technologii z laserami o mocy od 5 do 50 kilowatów. Swoje własne testy prowadzi również US Navy. Z kolei Rheinmetall zapowiada, że pierwszy prawdziwy bojowy laser o mocy 100 kilowatów osiągnie gotowość bojową już w roku 2016.

(wantchinatimes.com, na zdjęciu: Laserowy system przeciwlotniczy Low Altitude Sentinel, fot. chiński internet)