Chińska firma CSOC poinformowało o zwodowaniu prototypu łodzi bezzałogowej Jari. Korporacja stoczniowa CSIC, do której należy CSOC, idzie bardzo daleko w swoich deklaracjach, twierdząc, że stworzyła najlepszą łódź bezzałogową świata, a prototyp jest już gotów do podjęcia działań bojowych.

Projekt Jari po raz pierwszy zaprezentowano publicznie we wrześniu ubiegłego roku na targach Africa Aerospace and Defence (AAD) 2018 w Tshwane w Republice Południowej Afryki. Prace badawczo-rozwojowe prowadziły należące do CSIC instytuty badawcze numer 702 i 716. Wodowanie prototypu miało się odbyć 21 sierpnia, chociaż nie wiadomo, która stocznia zbudowała jednostkę.

Chińscy konstruktorzy zdecydowali się na małą, silnie uzbrojoną jednostkę, ochrzczoną żartobliwie przez dziennikarzy jako „mininiszczyciel Aegis”. Przyczyną tego jest wmontowanie w ściany nadbudówki czterech płaskich anten radaru z aktywnym fazowaniem wiązki i wyposażenie łodzi w dwa poczwórne bloki pionowych wyrzutni pocisków przeciwlotniczych. Wszystko to na jednostce o długości 15 metrów i deklarowanej wyporności 20 ton.

Standardowy zestaw uzbrojenia składa się jeszcze ze zdalnie sterowanego stanowiska działka kalibru 30 milimetrów i wyrzutni lekkich torped. Na życzenie klienta Jari może zostać dozbrojony w różne oferowane przez chiński przemysł wyrzutnie pocisków kierowanych i niekierowanych.

Pojawiły się także informacje na temat autonomiczności łodzi. Początkowo CSOC mówił jedynie o zdalnym sterowaniu z lądu lub okrętu matki. Teraz jest już mowa o wykorzystaniu elementów sztucznej inteligencji, zdolności do autonomicznej żeglugi i samodzielnego podejmowania działań bojowych po otrzymaniu odpowiedniego polecenia. Pojawiły się nawet informacje o możliwości działania w roju.

Zobacz też: Bezzałogowe korwety dla US Navy

(navyrecognition.com, na zdjęciu: izraelska łódź bezzałogowa Seagull, zbliżona rozmiarami do Jari)

materiały prasowe Elbit Systems