Bułgarskie siły powietrzne dysponują już drugim śmigłowcem szturmowym Mi-24W, który 21 grudnia 2017 roku powrócił do służby po serii napraw i remontów w zakładach Terem-Letec w Sofii. Resort obrony zapowiada wydłużenie resursu czterech pozostałych maszyn tego typu. Nie jest jednak znany dokładny harmonogram prac.
Wyprodukowany w 1986 roku Mi-24W (numer boczny 143) ponownie dołączył do 24. Śmigłowcowej Bazy Lotniczej Krumowo, gdzie stacjonuje eskadra śmigłowców składająca się z sześciu maszyn.
Okres pomiędzy remontami śmigłowców tego typu to 1000 godzin lotu lub siedem lat, w zależności od tego, który warunek spełni się wcześniej. Pierwotny resurs wynosił dwadzieścia pięć lat, teraz wydłużono go do trzydziestu pięciu, pozwalając na wykorzystanie bojowe do stycznia 2021 roku. Wówczas wiropłat będzie uziemiony i poddany kolejnemu przeglądowi w celu ustalenia, czy nadaje się do dalszej eksploatacji i służby przez zakładany okres siedmiu lat od obecnego remontu, czyli do grudnia 2024 roku, przy założeniu, że liczba 1000 godzin nie będzie wylatana przed tą datą.
W obliczu wygasającego resursu znajduje się również drugi sprawny Mi-24W (numer boczny 142), który po pracach konserwacyjnych w zakładach Terem-Letec wznowił służbę 30 listopada 2015 roku. Siedmioletni czasokres wygasa w listopadzie roku 2022, ale obecnie jego remont zaplanowano na luty 2021 roku, prawie dwa lata wcześniej niż zakłada harmonogram.
Zobacz też: Ukraina protestuje w sprawie bułgarskich MiG-ów
(janes.com)