Bułgarski minister obrony Nikołaj Nenczew podjął decyzję o anulowaniu zamówienia na sześć pojazdów opancerzonych SandCat z napędem na cztery koła produkowanych przez izraelską firmę Plasan Sasa. Wartość potencjalnego kontraktu szacowana była na 16 milionów lewów bułgarskich. Pojazdy miały trafić do bułgarskiej policji.

Podobny los spotkał zamówienie na pojazdy opancerzone M1117 Guardian produkowane przez Textron Marine & Land Systems. Bułgarskie wojska lądowe miały otrzymać trzynaście takich pojazdów za sumę 41 milionów lewów. Prezydent Nenczew podjął te decyzje na krótko po tym, jak zapowiedział, że ministerstwo obrony będzie anulować wszystkie „podejrzane” umowy. Szef państwa oświadczył również, że nowe oferty będą rozpatrywane przez resort w sposób bardziej skuteczny i przejrzysty, a podejmowanie decyzji o zakupie będzie podlegać jego bezpośredniej kontroli.

Oba typy pojazdów służą już w bułgarskich siłach zbrojnych lub oddziałach policyjnych. W 2010 roku bułgarska policja otrzymała dwadzieścia pięć SandCatów. Bułgarskie wojska lądowe zakupiły jeszcze wcześniej siedem M1117 Guardianów, zgłaszając jednocześnie zapotrzebowanie na dodatkowe trzydzieści sztuk, których, przynajmniej na razie, mieć nie będą.

Zobacz też: Myśliwce dla Bułgarii do 2019 roku

(defensenews.com; na zdjęciu izraelski Plasan SandCat 4×4 prezentowany jako Szop, czyli nowy lekko opancerzony samochód Żandarmerii Wojskowej, fot. Maciej Hypś, Konflikty.pl)