Biuro prasowe Ukroboronpromu poinformowało o zakończeniu testów fabrycznych transportera kołowego BTR-4MW1, najnowszego wariantu BTR-4. Zaprojektowało go i wyprodukowało charkowskie Biuro Projektowe Budowy Maszyn imienia Morozowa. Próby terenowe producenta wymagane są przed przekazaniem pojazdu wojskom lądowym. BTR-a-4MW1 po raz pierwszy zaprezentowano na tegorocznych targach zbrojeniowych „Zbroja et bezpieka – 2017” w Kijowie.

Celem prób było sprawdzenie jego mobilności w różnych warunkach terenowych, często bardzo wymagających. Sprawdzano wytrzymałość zawieszenia i manewrowość pojazdu. Później wykonano strzelania przy użyciu zdalnie sterowanego modułu uzbrojenia BM-3 Szturm z armatą automatyczną ZTM-1 kalibru 30 milimetrów. Testy BTR-a-4MW1 obserwował ukraiński prezydent Petro Poroszenko.

Według ukraińskiego koncernu z żadnym z podzespołów pojazdu nie odnotowano problemów godnych podkreślenia. Ukroboronprom wiąże duże nadzieje z wprowadzeniem do służby nowego BTR-a, gdyż ocenia go jako pojazd o lepszych charakterystykach od innych transporterów opancerzonych i bojowych wozów piechoty znajdujących się na wyposażeniu sił zbrojnych Ukrainy. Koncern będzie celował również w rynku zagraniczne. Obecnie brak jest jednak szczegółów na temat planów eksportowych. Z pewnością pojazd najpierw wejdzie do służby w rodzimych wojskach lądowych.

W porównaniu z wersją bazową BTR-4MW1 ma wiele zmian, w szczególności zmodyfikowaną konfigurację kadłuba z możliwością instalacji modułowego pancerza, w tym płytek ceramicznych lub stalowych albo kostek pancerza reaktywnego, aby osiągnąć czwarty i piąty poziom ochrony zgodnie z normą NATO. Dzięki temu pojazd ma być odporny na ostrzał pociskami podkalibrowymi kalibru 25 milimetrów.

W pojeździe usunięto duże okna, do tej pory zasłaniane klapami pancernymi, i drzwi boczne. Usunięcie tych elementów ma ułatwić montaż opancerzenia prętowego, aby wzmocnić ochronę przed pociskami odpalanymi z granatników przeciwpancernych, i zwiększyć odporność pojazdu i bezpieczeństwo załogi. Pojazd zachował zdolność pływania z prędkością 10 kilometrów na godzinę, o czym świadczą pędniki z tyłu kadłuba i falochron z przodu.

Napędzany jest silnikiem Deutz o mocy ponad 450 koni mechanicznych sprzężonym z amerykańską przekładnią Allison. Może rozpędzić się do prędkości 110 kilometrów na godzinę. Masa pojazdu zwiększyła się z 17 do 25 ton. W tylnej części kadłuba zamontowano rampę, umożliwiającą szybszy załadunek i wyładunek żołnierzy i pozwalającą na transport ładunków wielkogabarytowych, włączając w to dodatkową amunicję i części zamienne.

Uzbrojenie oprócz wyżej wymienionego może stanowić zdalnie sterowany moduł bojowy Parus BM-7 z armatą ZTN-1 kalibru 30 milimetrów, granatnikiem kalibru 30 milimetrów, karabinem maszynowym kalibru 7,62 milimetra i dwoma wyrzutniami pocisków przeciwpancernych Barier. Istnieje też możliwość zainstalowania wieży wieży BAU 23×2 Grom z dwoma armatami kalibru 23 milimetry. Z tyłu i po bokach wieża osłonięta jest pancerzem siatkowym.

Zobacz też: Ukraińcy zaprezentowali czołg T-72AMT

(janes.com)

materiały prasowe Ukroboronpromu