Szef brytyjskiego sztabu generalnego generał Mark Carleton-Smith stwierdził w wywiadzie, że Rosja stanowi znacznie większe zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego niż tak zwane Państwo Islamskie. Dodał, że Wielka Brytania i jej sojusznicy nie powinni mieć żadnych złudzeń odnośnie do zagrożenia stwarzanego przez Rosję.
Wywiad ukazał się w okresie wzrostu napięcie między Zachodem a Rosją. Do przyczyn tego zjawiska zalicza się rosyjską napaść na Ukrainę i nielegalną aneksję Krymu, rosyjskie wpływanie na wyniki wyborów w państwach zachodnich, liczne rosyjskie cyberataki na sieci zachodnie i próbę zabójstwa byłego rosyjskiego agenta na terytorium Wielkiej Brytanii.
– Rosja podejmuje systematyczne próby odkrywania i wykorzystywania słabych punktów Zachodu, szczególnie w nowych obszarach, takich jak cyberprzestrzeń, przestrzeń kosmiczna lub wojna podwodna – mówi generał będący wcześniej między innymi dowódcą SAS-u.
– Fizyczne zagrożenie ze strony islamistów zanikło wraz z całkowitym zniszczeniem tak zwanego Kalifatu na Bliskim Wschodzie – dodał generał Carleton-Smith.
Według szefa sztabu najlepszym konwencjonalnym środkiem odstraszającym przeciwko Rosji jest wzmacnianie potencjału NATO. Tym samym jest przeciwnikiem pomysłu prezydenta Emmanuela Macrona co do stworzenia wspólnej armii europejskiej.
Zobacz też: Wobec bierności Zachodu Rosja umacnia wpływy w Afryce
(vanguardngr.com, rferl.org)