Państwo Islamskie Afryki Zachodniej (ISWA), organizacja będąca liczącą się frakcją Boko Haram, przejęła kontrolę nad dużą częścią życia gospodarczego społeczności zamieszkujących wybrzeże jeziora Czad. Ekstremiści kontrolują obszar sięgający 160 kilometrów w głąb położonych w północnej Nigerii stanów Borno i Yobe. Terroryści nałożyli podatki na miejscowych rolników, hodowców, drobnych handlarzy i osoby zajmujące się przetwórstwem żywności.
Jak donoszą rolnicy żyjący na terytoriach objętych władzą Boko Haram, bojownicy pobierają stały podatek w wysokości 2500 nair za każdą krowę i 1500 nair (odpowiednio około 25 i 15 złotych) za mniejsze zwierzęta gospodarskie. Terroryści kontrolują również wiele miejscowych ubojni i pobierając opłaty zarówno w gotówce, jak i w żywności. Nigeryjczycy twierdzą, że bojownicy nie niepokoją ludności cywilnej, o ile nie współpracuje ona z rządem w Abudży.
John Agim, rzecznik nigeryjskich sił zbrojnych, stanowczo odrzucił doniesienia sugerujące, że Boko Haram sprawuje jakiekolwiek funkcje administracyjne. Stwierdził, że terroryści dopuszczają się wymuszeń, ale nie można traktować ich jako formy opodatkowania. Grupy terrorystyczne działające w Afryce coraz częściej skupiają się na działalności charakterystycznej dla zorganizowanych grup przestępczych – od kontroli drobnego handlu aż po kłusownictwo.
Zobacz też: Bojownicy w Afryce Zachodniej coraz lepiej zorganizowani
(premiumtimesng.com)