Na początku kwietnia tego roku rząd Australii wysłał zapytanie ofertowe w sprawie zakupu nowych fregat. Swoją ofertę przedstawił właśnie BAE Systems.
W ramach programu SEA 5000 Canberra chce zamówić dziewięć nowoczesnych fregat. Jednym z warunków przetargu jest budowa wszystkich jednostek w australijskich stoczniach. BAE Systems oferuje Global Combat Ship-Australia, bazujący na fregatach typu 26 zamówionych przez Royal Navy. Wersja dla Australii ma być zoptymalizowana pod kątem zwalczania okrętów podwodnych.
Prace nad projektem prowadzi mieszany brytyjsko-australijski zespół. Zdaniem oferenta dzięki w pełni cyfrowemu projektowaniu i doświadczeniom, które są nabywane w trakcie powstawania fregat dla Royal Navy, uda się w znaczący sposób zmniejszyć ryzyko związane z przeniesieniem prac do mniej doświadczonych stoczni na Antypodach.
Konkurentami BAE Systems są Finacntieri z FREMM-em oraz Navantia z kolejną mutacją fregat typu typu F100 Álvaro de Bazán. Ten ostatni projekt stanowi podstawę dla niszczycieli typu Hobart, z których prototypowa jednostka już została przekazana Royal Australian Navy.
(navyrecognition.com)