Zgodnie z przewidywaniami rząd australijski wybrał brytyjski koncern BAE Systems na dostawcę dziewięciu fregat typu City. Brytyjczycy pokonali w przetargu Hiszpanów z fregatą F100 i Włochów, którzy proponowali okręty typu FREMM. Głównym zadaniem nowych okrętów będzie zwalczanie okrętów podwodnych.
Okręty mają być zbudowane w większości w Australii przez lokalne stocznie. W ten sposób mają powstać tysiące miejsc pracy związanych nie tylko z budową okrętów, ale też w związku z ich późniejszym wieloletnim utrzymaniem i serwisowaniem. Produkcja fregat powinna rozpocząć się w 2020 roku.
Głównym wykonawcą będzie państwowa stocznia ASC z Osborne, ale zaangażowane będą także ASC Shipbuilding i Austal. Chociaż okręty są cały czas określane jako typ City (26), w rzeczywistości będą się różniły od tych, które dostanie Royal Navy. Okręty będą miały wyporność 6900 ton i będą wyposażone między innymi w radar z anteną fazową CEAFAR 2, system Aegis i dwadzieścia cztery wyrzutnie pionowe Mk41. Integracją wszystkich systemów pokładowych zajmie się koncern L3. System kierowania walką typu 9LV dostarczy Saab.
Brytyjska premier Theresa May powiedział, że to wielki pozytywny impuls dla brytyjskiej gospodarki i dowód słuszności postępowania rządu, który w obliczu wychodzenia z Unii Europejskiej postawił na bliskie więzi z Australią. Australijski kontrakt to pierwszy eksport nowych brytyjskich fregat od lat siedemdziesiątych.
Zobacz też: Ruszyła budowa pierwszej fregaty typu 26
(navaltoday.com, navalnews.net)